przed chwilą byłem świadkiem dość dziwnego zachowania graczy.
de_tuscan(średnio 10-12graczy),
de_chateau(średnio 15graczy),
de_inferno(średnio 8-10graczy).

co więcej kilku graczy narzekało na mapcycle. coś mi się wydaje, że niedługo trzeba będzie zostawić złotą czwórkę(ahh, co to był za kadridż;]).

hmm. Nie spotkałem się z sytuacją, że na millu ludzie wychodzą. Może to tylko złudzenie spowodowane świętami. A może mapa się popsuła, bo czasami zdarza się, że mapa u klienta różni się od mapy na serwerze(jakiś bug). Co do vertigo to można ją spróbować wstawić albo dodatkowo, albo za jakiegoś azteca. Myślę też, że graczom ciężko przystosować się do map typu piranesi czy cheateau, map które mają swój urok(szczególnie piranesi). Są one bardzo rzadko grane na serwerach, toteż mapy są mało lubiane. Ale czy żeby mapę lubić to trzeba ją dobrze znać?

zamiast cpl_strike(jeśli by wygrał) proponowałbym mirage, idźmy z duchem czasu i nie zostawajmy w tyle;)

nie no, za łatwe. szczególnie po tym znaczku na górze po prawej:)

Cuban Missile Crisis: Ice Crusade