reżyseria: Jaume Balaguero, Paco Plaza
scenariusz: Jaume Balaguero, Paco Plaza
zdjęcia: Pablo Rosso
czas trwania: 80min
produkcja: Hiszpania
rok produkcji: 2007
ObsadA:
Manuela Velasco - Angela
Ferran Terraza - Manu
Maria Teresa Ortega - Babcia
Carlos Lasarte - Cesar
Claudia Font - Jennifer
Mój opis filmu: Film od samego początku wydaje się być niepozorny, senny, dokumentalny. Akcja rozgrywa się w pewnej starej kamienicy. Pewnego dnia strażacy jadą na wezwanie, a wraz z nimi dwaj główni bohaterowie: reporterka stacji telewizyjnej Angela i jej operator Manu. Żywą akcję, dramaturgię i nieprzewidywalność filmowi nadaję widok z kamery operatora, dzięki temu mamy odczucie jakby to działo się na prawdę. Film ma dość prostą fabułę jak na horrory przystało. Pewna babcia jest czymś zarażona i jest wściekła, rzuca się na każdego rozsiewając tą chorobę. Od razu mówię, że nie jest to film o zombie, bo ja takich nie oglądam. Ten film jest po prostu świetny, ciągły widok z kamery operatora, przerywniki w kręceniu bądź leżąca kamera podczas akcji sprawia, że możemy się poczuć jakbyśmy tam byli razem z nimi. Warto dodać, że istnieje amerykańska wersja tego filmu, a nosi ona nazwę "Kwarantanna". Ten horror był z pewnością jednym z lepszych w 2007r. i przez to amerykańscy scenarzyści to dostrzegli i spróbowali zrobić to po swojemu, ale niestety oryginalnych wersji się nie przerabia, bo już nie mają tej jakości
Hiszpańska wersja zdecydowanie przebija tę amerykańską. Szczerze polecam, bardzo mocne kino!
Recenzja eskpertów z filmweba:
Urwany film (DVD)
O
"[Rec]" napisano już wiele i na ogół entuzjastycznie: że świeży, że nowatorski, że wreszcie zrobiono to, co powinno być zrobione w
"Blair Witch Project". Brzmi to trochę paradoksalnie, ale Hiszpanom udało się zrewitalizować pomysł, jak się wydawało, jednorazowego użytku i w pompować w prostą, choć angażującą fabułę opartą na sprawdzonych schematach trzymająca w napięciu adrenalinę. Przede wszystkim jednak, co powinno fanów horrorów szczególnie ucieszyć, operują odpowiednią dawką strachu i przemocy. A wszystko to zamknięte zostało w klamrę paradokumentalnego nagrania kamerą telewizyjną, który w zamierzeniu ma pozwolić widzowi poczuć się, jakby był w centrum koszmaru.
Sam pomysł, jak już wspominałam, nie jest nowy. Pierwszy raz pojawił się bodajże w
"Cannibal Holocaust" Ruggero Deodato, jednak dopiero tu znalazł właściwą formułę. Z jednej strony,
Balagueró i
Plaza bazują na starym, dobrym i sprawdzonym chwycie wyskakującego nagle pajacyka. Z drugiej, film ma jednak znakomitą fabularną konstrukcję, w której zarówno napięcie, jak i informacje skrywajace tajemnicę pewnej odizolowanej kordonem sanitarnym kamienicy są powoli odkrywane. Ostatecznie z pozornie banalnego pomysłu tworzy się ciekawa historia.
http://go.idmnet.bbe...u=img&keywords= "[Rec]" to także dowód na to, że aby zrobić dobre kino grozy, nie trzeba mieć super budżetu, kaskady efektów specjalnych, wystarczy dobry pomysł i kilka litrów sztucznej krwi. W czasach taśmowego recyklingu idei i wypalenia, dobry i nośny scenariusz jest na miarę złota. Nic więc dziwnego, że dzieło Hiszpanów doczekało się
amerykańskiego remaku, który jest najlepszym dowodem na to, że Amerykanie, poszukując świeżości w dorobku innych kinomatografii, potrafią dorżnąć nawet najlepszy pomysł. Na pocieszenie zostaje jednak świadomość, że wartościowe filmy bronią się same.
Samo wydanie DVD jest, jak na dystrybutora, który przyzwyczaił nas raczej do braku dodatków niż ich nadmiaru, całkiem przyzwoite. W pakiecie z filmem dostajemy bowiem garść atrakcyjnych dodatków, wśród których znajdują się m.in. wywiad z reżyserami filmu, wycięte sceny, tajemne archiwum i sekrety produkcji oraz garść zwiastunów. Film jest udźwiękowiony w Dolby Digital 5.1 i posiada obraz 16:9, a dla zmęczonych czytaniem napisów, istnieje możliwość skorzystania z lektora.
Parę zdecydowanie zachęcających screenów:
http://img80.imagesh...421/1174121.jpghttp://img406.images...050/1279701.jpghttp://img186.images...918/1279711.jpghttp://img80.imagesh...056/1279761.jpghttp://img44.imagesh...290/1279801.jpg
Użytkownik LeBrOn edytował ten post 07 sierpnia 2009 - 07:25
Ale jeżeli uważasz że ukazanie wszystkiego z jednej prespektywy np. oka kamery jest nowatorską metodą to się nieźle przejechałeś 
