Skocz do zawartości


Zdjęcie

Niekończąca Się Opowieść


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
135 odpowiedzi w tym temacie

#101 Snifer

Snifer

    Porucznik

  • Member
  • PipPipPipPipPipPip
  • 776 postów
  • Ską…d:Łódź

Napisano 07 czerwca 2009 - 02:08

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na

Użytkownik Snifer edytował ten post 07 czerwca 2009 - 02:08

  • 0

#102 abras

abras

    Plutonowy

  • Moderator
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2 341 postów
  • Ską…d:Kościan

Napisano 07 czerwca 2009 - 02:41

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to
  • 0
"Nigdy się nie poddawaj"

#103 Omay

Omay

    Chorąży

  • Oldie
  • PipPipPipPipPip
  • 434 postów
  • Ską…d:Tarnów

Napisano 07 czerwca 2009 - 03:24

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru

Użytkownik Omay edytował ten post 07 czerwca 2009 - 03:27

  • 0

#104 MaCho

MaCho

    Plutonowy

  • Member
  • PipPipPip
  • 180 postów
  • Ską…d:Bytom

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:07

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!''
  • 0
Dołączona grafika
szczelam we fszystkich, a co tam!

#105 wodny

wodny

    Chorąży

  • Oldie
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2 426 postów
  • Ską…d:Warszawa

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:08

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo

--------------------

Użytkownik wodny edytował ten post 07 czerwca 2009 - 04:13

  • 0
"Każde królestwo rozdarte wewnętrznie pustoszeje a skłócone domy upadają"

#106 thoughtless

thoughtless

    Plutonowy

  • Member
  • PipPipPip
  • 156 postów
  • Ską…d:Lębork

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:21

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
  • 0

#107 will

will

    Pułkownik

  • Vip
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 3 190 postów
  • Skype:wilu_z_mw
  • Ską…d:Tarnów

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:29

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby
  • 0
moja wladza minela, to czeba potrolowac troszQ <3 :E
Dołączona grafika

Spoiler

#108 dumbass

dumbass

    Porucznik

  • Oldie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 850 postów

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:30

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa
  • 0
S&D stanowcze NIE precz z CS'em w COD'zie!!!!!!!!a na HC grają sami KAMPERZY i CZAIDUPY

#109 fukacz

fukacz

    Chorąży

  • Member
  • PipPipPipPipPip
  • 574 postów
  • Ską…d:CZLDZ

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:31

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze
  • 0

Dołączona grafika

NEVER GIVE UP!


#110 Dejdaaa

Dejdaaa

    Chorąży

  • Member
  • PipPipPipPipPip
  • 600 postów
  • Ską…d:Białystok

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:43

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac
  • 0
Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika
Dołączona grafika

#111 palacz

palacz

    Kapitan

  • Oldie
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1 911 postów
  • Ską…d:Kraków

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:44

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe
  • 0

ws2xe1.jpg


#112 abras

abras

    Plutonowy

  • Moderator
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2 341 postów
  • Ską…d:Kościan

Napisano 07 czerwca 2009 - 04:56

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na

Użytkownik abras edytował ten post 07 czerwca 2009 - 04:56

  • 0
"Nigdy się nie poddawaj"

#113 Amciek

Amciek

    Chorąży

  • Oldie
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2 440 postów
  • Ską…d:zza NATu

Napisano 07 czerwca 2009 - 05:18

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na polu Ojca Dyrektora
  • 0
kiedyś wróce
_________________________________

DA BEST SYGNATURA EVAA
Dołączona grafika

#114 ChriS

ChriS

    Sierżant

  • Member
  • PipPipPipPip
  • 259 postów
  • Ską…d:Tarnobrzeg

Napisano 07 czerwca 2009 - 06:03

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na polu Ojca Dyrektora. Ten pobłogosławił buraki
  • 0

Dołączona grafika
Zmierz się z moim Brutem! http://christnt.mybrute.com/


#115 Blood

Blood

    Kapitan

  • Oldie
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1 330 postów
  • Ską…d:Warszawa

Napisano 07 czerwca 2009 - 06:24

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na polu Ojca Dyrektora. Ten pobłogosławił buraki i walnął 0.5
  • 0

Dołączona grafikaDołączona grafika Blood was here.


#116 Dejdaaa

Dejdaaa

    Chorąży

  • Member
  • PipPipPipPipPip
  • 600 postów
  • Ską…d:Białystok

Napisano 07 czerwca 2009 - 06:31

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na polu Ojca Dyrektora. Ten pobłogosławił buraki i walnął 0.5 z Revem za
  • 0
Dołączona grafikaDołączona grafikaDołączona grafika
Dołączona grafika

#117 dumbass

dumbass

    Porucznik

  • Oldie
  • PipPipPipPipPipPip
  • 850 postów

Napisano 07 czerwca 2009 - 06:33

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na polu Ojca Dyrektora. Ten pobłogosławił buraki i walnął 0.5 z Revem za dupe willa a
  • 0
S&D stanowcze NIE precz z CS'em w COD'zie!!!!!!!!a na HC grają sami KAMPERZY i CZAIDUPY

#118 wodny

wodny

    Chorąży

  • Oldie
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 2 426 postów
  • Ską…d:Warszawa

Napisano 07 czerwca 2009 - 06:33

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na polu Ojca Dyrektora. Ten pobłogosławił buraki i walnął 0.5 z Revem za dupe willa a potem jeszcze za

Użytkownik wodny edytował ten post 07 czerwca 2009 - 06:36

  • 0
"Każde królestwo rozdarte wewnętrznie pustoszeje a skłócone domy upadają"

#119 Snifer

Snifer

    Porucznik

  • Member
  • PipPipPipPipPipPip
  • 776 postów
  • Ską…d:Łódź

Napisano 07 czerwca 2009 - 06:39

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na polu Ojca Dyrektora. Ten pobłogosławił buraki i walnął 0.5 z Revem za dupe willa a potem jeszcze za mistrza snifera, który
  • 0

#120 will

will

    Pułkownik

  • Vip
  • PipPipPipPipPipPipPipPipPip
  • 3 190 postów
  • Skype:wilu_z_mw
  • Ską…d:Tarnów

Napisano 07 czerwca 2009 - 06:41

Pewnego słonecznego dnia, Owi grał w Tibje i padły korki, zdenerwowany i sfrustowany poszedł po piwo,kupił 8 skrzynek, nie wiedzial ze ukradną trunek mu, dwa dresy, które stykają się jajkami sflustrowane brakiem kasy... Owi jednak nie, podawał sie i kij duzy mial który miał od Bubasa na urodziny dlatego przyłączył się do ruchu wyzwolenia zapaśników kambodżańskich, potem wyruszył do babci po bombę zegarową i spotkał wilka,zaczął wtedy uciekać, wtedy nagle spotkał, swoja babcie i razem zjedli wilka następnie wziął bombę i wysadził babcię poszedł do więzienia gdzie strasznie śmierdziało zaczął płakać do księżyca zza krat który był dziwny i cały zielony, do drzwi zapukał ksiądz z propozycją spędzenia romantycznego wieczoru , jednak Owi odmówil, bo nie był w nastroju do zabaw, ponieważ Plaj uciekł z domu szukać prawdziwego ojca jego nieślubnych dzieci. Tymczasem will zasmarkał dziadka i nagle plajowi spadly gacie co nakrecilo dumbasa, który niespodziewanie zadzwonił do swojego kolegi- Kornika ,który także byl nagi i zaczęło się to co robią zawszę w cicha noc czyli ida razem do sklepu monopolowego po to zeby, kupić duże czipsy i gumy takie do gaci w saszetkach. Potem jeszcze jednak poszedl kupic żel do włosów na klacie i już był gotowy.W drodze powrotnej wodny i jego ekipa wytatuowali sobie nagie mrówki na czole, ruszając na Białystok na czarnych koniach pod pałac Branickich i zdjal gacie, wszyscy zdjeli gacie pokazując jak chojnie obdarzył ich Bóg nieregularnym odbytem do temperowania ołówków i kredek i wtedy Dejdaaa razem z Bodziem poszli Dumbasowi wsadzić zatemperowane ołówki i kredki w oczy. Gdy to zrobili will był zazdrosny, wsadził sobie kredki w pupe, a gdy wyciągnął, Dumbas je sobie zjadł a gdy skończył ref poczestowal wszystkich kupą willa poslodzoną szczochami songa, które w gruncie rzeczy smakowały jak pyszne krówki ciągutki. Gdyby nie to, nikt by sie nie obraził na niego o to ze tamtego wieczoru powiedział ''MaCho mistrzu!'' co nic nie-znaczylo i wtedy wszyscy
włączyli tibje żeby zobaczyc dupe willa którą ma na avatarze i zaczeli uprawiac pyszne buraki cukrowe które zasadzili na polu Ojca Dyrektora. Ten pobłogosławił buraki i walnął 0.5 z Revem za dupe willa a potem jeszcze za mistrza snifera, który ciągle tłucze dumbassa
  • 0
moja wladza minela, to czeba potrolowac troszQ <3 :E
Dołączona grafika

Spoiler




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1