Na wstępie chciałem napisać, że błędem będzie jeśli będziecie uważać, że pisze o tym filmie na siłę, żeby coś napisać. Otóż nie.. Tematyka na tym forum dość rzadko spotykana - miłość. Jednak każdy z nas jej potrzebuje i na swój sposób ją postrzega. Broni się przed nią lub też jej pożąda, jak w filmie Piotra Wereśniaka.
Gatunek filmu : Melodramat, komedia romantyczna (ciężko stwierdzić jednoznacznie)
Scenariusz/reżyseria : Piotr Wereśniak
Muzyka : Michał Lorenc
Role główne : Bartek Opania, Magda Cielecka
Wypadałoby coś napisać o fabule filmu. Piękna dziewczyna o imieniu Zosia (M.Cielecka) posiada niesamowitą łatwość w 'zdobywaniu męskich serc'. Rozkoch uje ich w sobie, wykorzystuje - otrzymując podarki i porzuca. Z zawodu negocjuje umowy z przedstawicielami innych firm. Pewnego dnia na jej drodze staje Mati (B.Opania)....
Możecie pisać, że to jest chałtura i banał, bo niektórzy pewnie tak to postrzegają. Mi film bardzo przypadł do gustu, bo w końcu czasem trzeba za pomocą telewizji napełnić swoje serducho pozytywnymi uczuciami. Ten film służy do tego, obfituje w zaskakujące zwroty akcji. No i ta muzyka Lorenca.... Instrumentalne, uczuciowe brzmienia mogą spowodować 'zmięknięcie' największego twardziela.
Zapraszam do oglądania!
Użytkownik FFFF edytował ten post 02 sierpnia 2009 - 10:22