Reputacja
Reputacja jest to aktualny stosunek danej frakcji do nas.
Pod klawiszem F8 kryje się karta reputacji na której widzimy listę frakcji i naszą reputację u nich.
Reputacja przedstawiona jest za pomocą kolorowych pasków podzielonych na 20 częsci reprezentujących wartości od -1 do +1. Każda część to 0.1
Wartości ujemne wskazują stopień wrogości, a dodatnie stopień przyjaźni jaką daży nas frakcja. Stan w pobliżu 0 mówi nam, że jestesmy im obojętni i to jest w większości przypadków najbardziej pożądany stan.
Od 0.0 do -0.5 jest stanem niechęci, to w zasadzie jest również dobrze, tyle, że np. piraci chętniej nas okradają, a w bazach nie można kupić większości sprzętu. Pasek jest wówczas biały do biało-czerwonego.
Poniżej wartości -0.6 frakcja jest naszym wrogiem, pasek jest czerwony, a wszyscy z tej frakcji w zasięgu radaru nas atakują. Oni i równiez ich sojusznicy. Więc wystaczy, że mamy na pieńku z Ageira Tech. i napotkamy kogoś z tej frakcji w Liberty, to nagle wszystko wokół staje się czerwone-wrogie. Policja, czy Navy, które możemy mieć neutralne, staje się wrogie, bo wszyscy w Liberty sa sojusznikami Ageira Tech.
Wartości od 0.0 do +0.5 wskazują, że frakcja jest nastawiona do nas przyjaźnie. Pasek jest biały do biało-zielonego. Sprzedają nam bronie i ogólnie nas lubią.
Wartości ponad +0.6 pokazują, że jesteśmy sojusznikami danej frakcji. Wówczas będą trzymac naszą stronę i nie zaatakują, jeżeli nawet napotkamy Ageirę.
Jeżeli nasz pasek przekroczy wartość +0.9 i żaden wcześniej nie miał takiej wartości to uzyskamy afiliację czyli automatycznie stajemy się członkiem tej frakcji. Przed naszą nazwą pojawi się TAG (przedrostek) z nazwą frakcji. Czyli jeżeli nazywaliśmy się "Great.Warrior", to po takim zdarzeniu nasza nazwa będzie wyglądać "Junkers - Great.Warrior".
Afiliacja jest zazwyczaj zjawiskiem pożądanym pod warunkiem, że jej oczekujemy.
Karta reputacji działa tak, że widzimy na niej jedynie te frakcje, których członków już napotkaliśmy. Nie znaczy to jednak, że inne frakcje nie mają do nas żadnego stosunku. Wszystkie mają. Wystarczy, że zabijamy ich wrogów i zaczynają nas lubić, albo zabijamy ich przyjaciół i przestają nas lubić. Może się okazać i czasem się tak dzieje, że uzyskamy afiliację, frakcji, której nie spotkaliśmy i inni gracze mogą nas pytac co tu robimy, tak daleko od domu.
Są wówczas dwa wyjścia, albo lecimy do układu naszej nowej nieznanej frakcji i gramy z nimi, skoro nas tak polubili, albo lecimy tam, żeby ich zabić i stracić afiliację. Bo jeżeli zmniejszymy naszą reputację do 0.0 to stracimy TAG.
Prostszym sposobem, który kosztuje 350k$ jest polecenie /droprep , które obniża nam reputacje afiliowanej frakcji do zera.
Jeżeli uzyskana afiliacja była naszym celem, to wówczas możemy sobie kupić ID danej frakcji i gramy jej członka. Ponieważ ID frakcji można kupić dopiero wówczas jak się uzyska afiliację frakcji. Jedynie ID tzw. generalne : Trader, Pirate, Smuggler itp. mozna kupić bez afiliacji, ponieważ nie są przypisane do żadnej frakcji.
Z czasem nasza karta reputacji będzie bardziej kontrastowa niż na początku. Frakcje sojusznicze do naszej nas polubią, a opozycyjne znielubią.
Najgorsza sprawa jest gdy gramy Kupca. Wówczas najlepiej nie mieć przyjaciół, bo wówczas nie ma się też wrogów. Z wrogami nie można przeciez handlować, a latanie przez ich systemy dużym jak stodoła statkiem handlowym może być niezdrowe, a wręcz zabójcze.
Trzeba wspomnieć, że kolor paska reputacji wpływa na kolor naszej nazwy, który widzą przeciwnicy. Jeżeli mamy z nimi na czerwono to nasza nazwa na ekranie radaru będzie czerwona, jeżeli na zielono to nasza nazwa na ich radarze będzie zielona.
O ile w przypadku NPC wzajemną reputację, (czyli ich stosunek do nas i nasz do nich) określa nasza karta reputacji, o tyle w przypadku innych graczy sprawa jest bardziej skomplikowana. Każdy z nas ma własną kartę i różne stany reputacji.
Nasza wzajemna reputacja jest określana poprzez nasz stosunek do frakcji której afiliację posiada drugi gracz. Jeżeli nie posiadamy afiliacji to zawsze będziemy względem siebie neutralni i nasze nazwy na radarze będą białe. Jeżeli my posiadamy afiliację a drugi nie, to dla nas on będzie biały, a my dla niego zależnie czy nasza frakcja jest mu przyjazna, neutralna lub wroga. Jeżeli obaj mamy afiliację, to w jakim kolorze mamy drugiego na radarze zależy od stosunku jego frakcji do na i naszej do niego. Heh, zamotałem się.
W kazdym razie może być tak, że my go widzimy na zielono bo jego frakcja jest nam przyjazna, a on nas widzi na czerwono, bo nasza frakcja jest mu wroga.
Dlatego w grze stosujemy ID - identyfikatory, które określają jasno nasz wzajemny stosunek. Zanim podejmiemy walkę musimy poświęcić chwilę na rozpoznanie kto jest kim.
Reputacja
Rozpoczęty przez tyro, paź 22 2009 09:01
2 odpowiedzi w tym temacie
#2
tyro
-
- Head Admin
-
- 5 593 postów
Generał
Napisano 23 października 2009 - 07:30
Dobrze, ale jak się zdobywa i traci reputację?
Otóż:
Zdobywamy reputację wykonując misje dla danej frakcji i zabijając jej wrogów i na odwrót. Robiąc misję dla worgów lub niewypełniając przyjętej, bo np. przegramy walkę i nas zniszczą, kosztuje nas punkty reputacji.
- Przyjęcie i wykonanie misji zwiększy nam rep. o mniej więcej 0.10,
- Przyjęcie i niewykonanie misji po dotarciu na miejsce zmniejszy nam rep. o ok. 0.08
- Przyjęcie i zrezygnowanie z misji przed dotarciem na miejsce zmniejszy nam rep. o ok. 0.01
- Zniszczenie jednego objektu należącego do frakcji zmniejsza nam reputajcę o ok. 0.05
Frakcje połączone są ze sobą tzw. empatią. Jest to wzajemny stosunek jednej frakcji do drugiej wyrażony pewnym współczynnikiem. Empatia jest dodatnia dla sojuszników i ujemna dla wrogów. To znaczy, że wykonanie misji dla jakiejś frakcji zwiększy nam również reputację u jej sojuszników o ok. 10-20% wartości reputacji frakcji dla której wykonywaliśmy misję, a zmniejszy u jej wrogów. Tak samo w przypadku wpadki, reputacja u sojuszników sie zmniejsza, a u wrogów rośnie.
Podane wyżej wartości są średnie, ponieważ w rzeczywistości są różne w przypadku różnych frakcji. Jest to dość skomplikowana arytmetyka, nie da się tego obliczyć ponieważ wszystkie frakcje są ze sobą powiązane empatycznie. Ale da się wyczuć ogólny trend. Czasem nie mogąc dotrzeć do jakiejś frakcji bezpośrednio, bo jest wroga, możemy wykonywac misje dla ich sojuszników, albo specjalnie zawalac misje dla ich wrogów, uciekająć z miejsca walki. W ten jakby negatywny sposób zwiększamy reputację we wrogiej frakcji. Czasem się to przydaje w przypadku frakcji, która nie oferuje wogóle żadnych misji - Zonersi. Są neutrali i nie strzelają do innych ludzi. Chyba, że w samoobronie.
Innym drastycznym sposobem zwiększania reputacji jest hackowanie reputacji za łapówkę - bribe. Otóż niektórzy barmani i goście barowi, oferują zmianę reputacji swojej bądź sojuszniczej frakcji za kasę. Jeżeli się zgodzimy to zmienią nam reputację tej frakcji do poziomu +0.5. Koszt takiego zabiegu zależy od stanu naszej reputacji względem hackowanej frakcji przed zabiegiem. Jeżeli to jest +0.3 to będzie nas kosztować jakieś 100k$, a jeżeli to jest -0.6 to jakieś 1mil$.
Trzeba jednak uwazać, bo taka gwałtowna zmiana reputacji wpływa poprzez mechanizm empatii na naszą reputację u innych frakcji. Zhackujemy sobie np. reputację u Bounty Hunters Guild z -0.5 do +0.5 i nagle się okaże, że większośc piratów w Syriuszu nas nienawidzi i trzeba ich po kolei przekupywać.
Tacy kolesie oferujący usługi zmiany reputacji pojawiają sie losowo w różnych barach. Trzeba ich poszukać.
Tip -> Jeżeli wiemy, że w danym barze powinien być koleś biorący łapówkę, a akurat go nie ma, to wychodzimy z baru do kolesia sprzedającego broń i wracamy po chwili. W barze będzie inny zestaw gości. Można tak zmieniać wielokrotnie, aż pojawi się żądany gość. Czasem mogą pojawic się dwaj lub trzej kolesie biorący łapówkę za zmianę reputacji u tej samej frakcji. To się nazywa double, triple bribe. Wzięcie łapówki u wszystkich po kolei od razu wrzuci nam afiliację danej frakcji.
Utrzymanie właściwego porządku w reputacji jest obowiązkiem każdego gracza. Będąc członkiem danej frakcji musimy mieć reputację zgodną z polityką frakcji. Wrogowie frakcji muszą być naszymi wrogami, sojusznicy naszymi sojusznikami.
To jest często bardzo trudne, zwłaszcza jak sytuacja frakcji jest skomplikowana politycznie.
Dlatego na naszym serwerze zainstalowałem mechanizm kontroli reputacji.
Jeżeli zamontujemy ID danej frakcji, nasza reputacja automatycznie dostosuje się do minimalnych wymogów frakcji. Chodzi o to, żebyśmy mogli skupić się na grze, a nie ciągle pilnować naszej reputacji i wykonywac jakieś dziwne działania "out of RP", żeby naprawić reputację.
Otóż:
Zdobywamy reputację wykonując misje dla danej frakcji i zabijając jej wrogów i na odwrót. Robiąc misję dla worgów lub niewypełniając przyjętej, bo np. przegramy walkę i nas zniszczą, kosztuje nas punkty reputacji.
- Przyjęcie i wykonanie misji zwiększy nam rep. o mniej więcej 0.10,
- Przyjęcie i niewykonanie misji po dotarciu na miejsce zmniejszy nam rep. o ok. 0.08
- Przyjęcie i zrezygnowanie z misji przed dotarciem na miejsce zmniejszy nam rep. o ok. 0.01
- Zniszczenie jednego objektu należącego do frakcji zmniejsza nam reputajcę o ok. 0.05
Frakcje połączone są ze sobą tzw. empatią. Jest to wzajemny stosunek jednej frakcji do drugiej wyrażony pewnym współczynnikiem. Empatia jest dodatnia dla sojuszników i ujemna dla wrogów. To znaczy, że wykonanie misji dla jakiejś frakcji zwiększy nam również reputację u jej sojuszników o ok. 10-20% wartości reputacji frakcji dla której wykonywaliśmy misję, a zmniejszy u jej wrogów. Tak samo w przypadku wpadki, reputacja u sojuszników sie zmniejsza, a u wrogów rośnie.
Podane wyżej wartości są średnie, ponieważ w rzeczywistości są różne w przypadku różnych frakcji. Jest to dość skomplikowana arytmetyka, nie da się tego obliczyć ponieważ wszystkie frakcje są ze sobą powiązane empatycznie. Ale da się wyczuć ogólny trend. Czasem nie mogąc dotrzeć do jakiejś frakcji bezpośrednio, bo jest wroga, możemy wykonywac misje dla ich sojuszników, albo specjalnie zawalac misje dla ich wrogów, uciekająć z miejsca walki. W ten jakby negatywny sposób zwiększamy reputację we wrogiej frakcji. Czasem się to przydaje w przypadku frakcji, która nie oferuje wogóle żadnych misji - Zonersi. Są neutrali i nie strzelają do innych ludzi. Chyba, że w samoobronie.
Innym drastycznym sposobem zwiększania reputacji jest hackowanie reputacji za łapówkę - bribe. Otóż niektórzy barmani i goście barowi, oferują zmianę reputacji swojej bądź sojuszniczej frakcji za kasę. Jeżeli się zgodzimy to zmienią nam reputację tej frakcji do poziomu +0.5. Koszt takiego zabiegu zależy od stanu naszej reputacji względem hackowanej frakcji przed zabiegiem. Jeżeli to jest +0.3 to będzie nas kosztować jakieś 100k$, a jeżeli to jest -0.6 to jakieś 1mil$.
Trzeba jednak uwazać, bo taka gwałtowna zmiana reputacji wpływa poprzez mechanizm empatii na naszą reputację u innych frakcji. Zhackujemy sobie np. reputację u Bounty Hunters Guild z -0.5 do +0.5 i nagle się okaże, że większośc piratów w Syriuszu nas nienawidzi i trzeba ich po kolei przekupywać.
Tacy kolesie oferujący usługi zmiany reputacji pojawiają sie losowo w różnych barach. Trzeba ich poszukać.
Tip -> Jeżeli wiemy, że w danym barze powinien być koleś biorący łapówkę, a akurat go nie ma, to wychodzimy z baru do kolesia sprzedającego broń i wracamy po chwili. W barze będzie inny zestaw gości. Można tak zmieniać wielokrotnie, aż pojawi się żądany gość. Czasem mogą pojawic się dwaj lub trzej kolesie biorący łapówkę za zmianę reputacji u tej samej frakcji. To się nazywa double, triple bribe. Wzięcie łapówki u wszystkich po kolei od razu wrzuci nam afiliację danej frakcji.
Utrzymanie właściwego porządku w reputacji jest obowiązkiem każdego gracza. Będąc członkiem danej frakcji musimy mieć reputację zgodną z polityką frakcji. Wrogowie frakcji muszą być naszymi wrogami, sojusznicy naszymi sojusznikami.
To jest często bardzo trudne, zwłaszcza jak sytuacja frakcji jest skomplikowana politycznie.
Dlatego na naszym serwerze zainstalowałem mechanizm kontroli reputacji.
Jeżeli zamontujemy ID danej frakcji, nasza reputacja automatycznie dostosuje się do minimalnych wymogów frakcji. Chodzi o to, żebyśmy mogli skupić się na grze, a nie ciągle pilnować naszej reputacji i wykonywac jakieś dziwne działania "out of RP", żeby naprawić reputację.
