pokaz mi punkt regulaminu ktory swiadczy o zakazie gry w turnieju z powodu bana na esl'u
Honoruje się listę BL, BL współpracuje z ESL i ten ban (jak każdy inny za czity) na mocy tej umowy
POWINIEN być dodany na blacklisted.pl. Czemu nie jest, nie wiem.
moge ci pokazac kazde demo z tego turnieju wiec nie haxuje i nie masz podstaw na to zeby mnie wyrzucic
Co mi z Twoich dem, możesz np. dawać info, różne rzeczy możesz. Ja cziterom nie ufam i mówię im stanowcze nie. Czy to będzie mi obca osoba, czy długoletni e-znajomy któremu coś strzeliło do głowy i odpalił.
Zresztą ze mna czy bezemnie i tak przegracie @2x up
Może tak, może nie.
Wybaczcie, ale nie wierzę w bajkę o banie na ESL za czity dla osoby która wygrała z adminem. Śmiech na sali. To nie jest jakaś śmieszna, podwórkowa liga w której mogłyby się dziać bezkarnie takie jaja. Admini nie są świętymi krowami i nie mogą robić co im się tylko podoba.
Na pewno nie pozwolę za jakiegoś tam niebotycznego bana zabierać mi graczy. każdy ma jakąś przeszłość, a że większość mojego teamu ma doświadczenie w ESLu to już nie nasza wina. Wszędzie są pomyłki, a i admini ESLa są tylko ludźmi.
Każdy ma jakąś przeszłość - zgoda. W świecie gier komputerowych czitowanie to największa zbrodnia. Szkoda, że przez niektórych bagatelizowana, przypuszczam że gdyby od haxów odwracali się znajomi to ich liczba by malała. Zastanowiłby się taki jeden z drugim czy dla paru fragów warto ryzykować utratę znajomych i tego wszystkiego co zyskał. Poza tym, o jakiej przeszłości my tu mówimy, od wypłacenia tego bana do zgłoszenia składu do turnieju nie minął nawet
miesiąc.I co ma doświadczenie z ESL do bana z ESL? Ode mnie ludzie też grają ESL i bana jakoś nikt nie wyłapał.
Co do dobierania osoby spoza składu trafnie wypowiedziała się malutqa, macie rezerwowych, którzy mogą grać.
jak mam więc pogodzić ich pracę, małą ilość zawodników dostępnych i niemożliwość przekładania meczów z braku czasu danego przez organizatorów?
Skoro zgłaszali się to jednak jakoś mogą to pogodzić. A i niedziela godzina 19 nie jest jakimś kosmicznym terminem dla osób pracujących.
jakoś ekipa US, która w dużej mierze składa się z moich kolegów, z którymi grywam nie płakali o mojego gracza.
Cziter to nie gracz.