Ktoś był na wyjeździe typowo zarobkowym za granicą? Przez pośrednika? Agencje? Po znajomości?
Jak tak to gdzie? kto jest godny polecenia, a kto nie?
Zbieram w sumie wszelkie informacje w tej dziedzinie...
Praca za granicą?
Rozpoczęty przez Fikus, maj 04 2010 04:07
6 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 04 maja 2010 - 04:07
#2
Napisano 04 maja 2010 - 04:20
ja se byłem se, teraz też se będę se byłem w norwegii, pracować 2 razy, po znajomości dokładniej u braci
moim zdaniem najlepsze państwo, do którego warto jechać zarobić co nie co... choć coraz więcej polaczków się tam teraz pcha i coraz ciężej z robotą. Kasa fantastyczna(jako początkowy pracownik miałem 100 koron za 1h gdzie korona kosztuje 50 gr), ja mialem w szczególności dobrze, bo nie płaciłem za mieszkanie i wszystko szło dla mnie (tak to jest dosyć drogo z utrzymaniem) jednak jak sie mieszka w pare osób w niedużym mieszkaniu to dużo kasy za czynsz nie idzie. Na dodatek blisko, bilety masakrycznie tanie.
Jednak nie mogę Ci nikogo polecić ale napisałem tak o żebyś se wiedział se, że to gut n1 miejsce z obozami pracy
moim zdaniem najlepsze państwo, do którego warto jechać zarobić co nie co... choć coraz więcej polaczków się tam teraz pcha i coraz ciężej z robotą. Kasa fantastyczna(jako początkowy pracownik miałem 100 koron za 1h gdzie korona kosztuje 50 gr), ja mialem w szczególności dobrze, bo nie płaciłem za mieszkanie i wszystko szło dla mnie (tak to jest dosyć drogo z utrzymaniem) jednak jak sie mieszka w pare osób w niedużym mieszkaniu to dużo kasy za czynsz nie idzie. Na dodatek blisko, bilety masakrycznie tanie.
Jednak nie mogę Ci nikogo polecić ale napisałem tak o żebyś se wiedział se, że to gut n1 miejsce z obozami pracy
moja wladza minela, to czeba potrolowac troszQ <3 :E
Spoiler
#3
Napisano 04 maja 2010 - 04:36
Ja robiłem po znajomości we Włoszech. Byłem w stanie odłożyć 1500e miesięcznie (wycieczki, mieszkanie, papu opłacałem sam i każdy dzień kończyłem 12 letnim Chivasem ). Jakbym nie miał lekkiej ręki do hajsu to bym lepiej wychodził. Jak masz zamiar pracować w obozie to najlepiej po znajomości zresztą w Polsce tez ;/
edit: tzn. nie SAM mieszkanie bo było nas 4 a potem 5 ^^
edit: tzn. nie SAM mieszkanie bo było nas 4 a potem 5 ^^
Użytkownik pale bo lubie edytował ten post 04 maja 2010 - 04:42
#4
Napisano 05 maja 2010 - 03:05
Holandia po znajomości ale i tak trafiłem do Firmy "present for U" . Pracowałem przy papryce... mało opłacalne w tej firmie biznes ( miasteczko De Lier). LEpsząinicjatywą w niej były Brokuły w Steenbeergen
http://www.polskajazda.pl/Profil,Ford,Escort,Daewoo,Nubira,Ford,Focus,Honda,Civic/40657
#5
Napisano 24 maja 2010 - 10:52
bylam,
Anglia
sama szukalam na miejscu
znalazlam za***ista fuche, dobrze platna (uciazliwe godz pracy no ale...)
minusem bylo siedzenie na d*pie przez 2 tyg i szukanie roboty (przezeralam kase Owiego )
Anglia
sama szukalam na miejscu
znalazlam za***ista fuche, dobrze platna (uciazliwe godz pracy no ale...)
minusem bylo siedzenie na d*pie przez 2 tyg i szukanie roboty (przezeralam kase Owiego )
#6
Napisano 24 maja 2010 - 11:26
z tym przezeraniem to jest straszne i co teraz? :]
..."Umiesz liczyć - licz na siebie"...
Head Admin @ Tawerna-cs.org
#7
Napisano 24 maja 2010 - 11:35
Ja byłem w 2006 w Anglii, dokladnie w Southampton, mieszkanie miałem załatwione, ale oczywiście płatne. Pracy poszedłem szukać po agencjach i znalazłem jakoś 3 dnia. Pracowałęm na budowie i przywiozłem po 3 miesiącach 8 tys. Jednak trzeba ogarniać angielski w miarę i mieć kogoś kto już tam był, kto pomoże chodzić po agencjach i załatwić wszystko. Jeździ tam mnóstwo polaków i może być ciężko ze znalezieniem pracy.