Kilka słów może o mapkach, bo są ciekawe.
de_aztec_cs10 Aztec "_cs10" to po prostu stary Aztec, druga tej mapy wersja oficjalna (pierwsza to
de_aztec_csb66, można sobie wygoglować), dołączana w wersjach beta 7.0, beta 7.1 i CS 1.0 gry. W porównaniu do wersji bieżącej, oprócz tego, iż jest ogólnie ciekawsza i bardziej dynamiczna (większe przejścia powodują, że gracze nie blokują się nawzajem tak często), ma także przesuniętego, wydzielonego BS-a. Bardzo fajna sprawa.
de_czl_silo Silo w wersji "CZL" to rozwinięcie koncepcji "de_pg_silo_open" - mapy Colina "Brute'a" Volrata, autora m.in. de_tuscan - wywodzącej się z amerykańskiej ligi Proving Grounds. W stosunku do pierwowzoru jest bardziej rozbudowana i ma inną, bardzo fajną kolorystykę. Grana swego czasu w ligach.
de_foption "Foption", czyli tak naprawdę "Final Option", to także oficjalna mapa znana z poprzednych wersji gry. Tym razem mamy tu aż trzy bombside'y, ogrom możliwości ataku i obrony, a także ogólnie bardzo spójną, niedużą konstrukcję, która wymusza grę drużynową i daje możliwości do naprawdę dynamicznej rozgrywki. W opiniach wielu, także i mojej, jest to najlepsza mapa, jaka kiedykolwiek oficjalnie w CS-ie zagościła. Ma nawet swoją fanowską grupę na steam:
steamcommunity.com/groups/de_foption_fanboiz.
de_rotterdam Rotterdam to także mapa oficjalna - była z nami aż do wersji CS 1.1. Taki fajniejszy de_train. Wyglądem, rozkładem pomieszczeń i wykonaniem nie odbiega od dzisiejszych map granych na codzień w ligach.
de_mirage Mirage to przeróbka de_cpl_strike prosto od jej oryginalnego autora. Lepsza od pierwowzoru, bo z przerobionym bombside'em na taki fajniejszy i ciekawszy do ataku oraz obrony. A przerobiona prawdopodobnie z powodów licencyjnych na potrzeby lig dnia dzisiejszego - do poprzedniej wersji prawa podobno ma organizacja CPL. Osobiście nie przepadam nazbyt, są ciekawsze mapy.
cs_camouflage Camouflage to także oficjalna mapa, tym razem z azjatyckiego "Counter-Strike: Online". Łatwa, szybka i przyjemna. Rozgrywka przypomina tę np. na cs_estate, ale tu chyba jest jeszcze lepiej. W swojej kategorii nie do pobicia.