
chodzi o to że dostałem bana i uważam że jest to troszeczkę przesadzona kara
cała kłótnia zaczęła się jakiś czas temu od strzelania dla jajec ale koledze karatorerqowi (krejzi) i wyncelowi (shatan) to nie wystarczylo i uznali że mnie ubiją i zgarną itemy co oczywiście zrobili co skończyło się wzajemnym zniszczeniem domów (to nie tylko ja im ale oni mi również zniszczyli dom)
wywnioskowałem że sprawa się zakończyła ale albo wyncel albo karatoreq uznał że będzie drążył ją dalej i zniszczył mi dom który nawet nie został skończony (nie składałem skargi ponieważ nie byłem w stanie stwierdzić który dokładnie to zrobił ponieważ dom został rozsadzony wraz z okolicą co spowodowało że metoda z piórkiem była nieskuteczna)
dnia finałowego (bo w między czasie zdążyło mi zniknąć pare itemów) kiedy chciałem dokończyć dom wyncel zaczął do mnie strzelać więc się wycofałęm bo ja nawet żelaznego miecza nie mam w magazynie
ganiał mnie dłuższy czas i w pewnym momencie na serwer wbił witek i reklamował się że mnie obroni ale jak zaczął biec do jakiegoś ciasnego zameczku od razu wiedziałem że chodzi tu o zwabienie mnie w ciasnie miejsce z którego nie będę mógł uciec i poprostu mnie ubiją
w końcu zmęczony ucieczką wyszedłem z serwera a kiedy wbiłem ponownie obudziłem się w zamkniętym pomieszczeniu i płytakimi naciskowymi i tnt pod spodem
tutaj poprostu miałem dosyć zerwałem płytki wziąłem tnt i poszedłem się zrewanżować w głupi sposób
chciałbym zwrócić uwagę że wyncel czy też shatan celowo zaprosił do tej głupkowatej zabawy inne osoby aby to jeszcze lepiej wyglądało
sądzę że jest to sytuacja łagdząca a jeśli nie to chciałbym aby shatan który praktycznie dążył do tego żebym to zrobił i został wyrzucony z serwera też został ukarany