Turniej 10on10
#221
Napisano 30 listopada 2008 - 08:09
#222
Napisano 30 listopada 2008 - 08:39
"Every broken enemy will know,
That their opponent had to be invincible!
Take a last look around, while you’re alive,
I’m an indestructible master of war!
#223
Napisano 30 listopada 2008 - 09:00
#224
Napisano 30 listopada 2008 - 09:03
#225
Napisano 01 grudnia 2008 - 12:54
Kolejna sprawa to brak zgrania. Każdy z teamu gra w innych porach dnia. Z niektórymi można powiedzieć (przesadnie), że grałem pierwszy raz. Czułem się dobrze tylko w biegnąć z Kornikiem, czy Blindem, tudzież z Masmixem,bo wiedziałem, iż wbiją, nie zbloczą, są pewni swoich decyzji, gdzie razem we dwóch można narobić ładnego bałaganu u przeciwnika.
Reszta serwerów coś tam sobie pewnie ćwiczy, a niektórzy nawet wspomagają się jakimiś sztuczkami.
Prawie każdy z was narzekał na serwer na jakim graliśmy. Fakt - było inaczej niż u nas. Tam nie dało rady kogoś ucelować (szczególnie w meczy z Lukmanem). K... ! Czy tylko my nie mieliśmy rozgryzionych ustawień odpowiednich na ten serwer? No na to wyglądało.
To z tymi problemami technicznymi brzmi jak wymówka dla złej gry, ale przecież to nie przypadek, że każdemu nie szło jak powinno, a tym bardziej takim pro kasztanom jak Scar czy Czapek (ten nawet raz zamykał po 15 rundach z 1 fragiem).
Graliśmy z honorem do końca i nie daliśmy wcale d*py. Nie łamcie się
Użytkownik MilczaR edytował ten post 01 grudnia 2008 - 12:58
#226
Napisano 01 grudnia 2008 - 12:13
Z tym co snifer zapodał to "trochę" żal... ale bywa szkoda tylko że ciężko ugrane 2 rundy poszły się kochać w krzaki.
PS. Będą jeszcze jakieś mecze?? Bo jak coś to ja się pisze ( co by nie było w T na d2 to ja otwierałem )
#227
Napisano 01 grudnia 2008 - 01:00
#228
Napisano 01 grudnia 2008 - 03:48
#229
Napisano 01 grudnia 2008 - 03:53
#230
Napisano 02 grudnia 2008 - 02:54
A co do prowadzącego, powiedzmy Czapki, to musiałby to być koniecznie jeden i jedyny podczas gry. Nawet gdyby coś nie wyszło, to nadal kierowalibyśmy się uwagami "wodza". Bo bywały w meczach takie akcje, że ktoś się buntował, bądź nie wytrzymywał, tracił cierpliwość. Cierpliwość często jest kluczem do sukcesu.
Nie może być tak, że ktoś naskakuje na Czapkę - "a idź weź... i co teraz?.. następnym razem po mojemu zrobimy!". Zazwyczaj przy takiej scence dochodziło do pełnej dezorganizacji.
#231
Napisano 02 grudnia 2008 - 10:26
Bylo dobrze
Mamy w planach zrobienie w przyszlosci czegos wiekszego, na pewno bede o Was pamietal zapraszajac serwery do gry.
Pozdrawiam.
#232
Napisano 02 grudnia 2008 - 10:28
idea bardzo fajna, mozna rywalizowac i sie pobawic, ale widac sv_ogar 1 bylo
pozdro i dzieki za mila gre
palacz ke sera sera: ja nie pije
palacz ke sera sera: juz nigdy
palacz ke sera sera: zmienilem sie