Requiem for a dream, dramat,USA
#1
Napisano 20 października 2008 - 09:58
Moje odczucia= film jest naprawde wstrzasajacy, szczegolnie dla osób, który z jakimikolwiek dragami miały problem. Sory za słowa, ale pierwsze co wypowiedzialem po jego obejrzniu to ja p i e r d o le . I tak on wpływa na psyche każdego kto sie zetknoł z tematem. Wg film powinien być używany w szkółkach bo chociaż odrobine kumate dzieciaki wyciągneły by wnioski...
link do kawalka z filmu,niszczacy
w życiu każdego z was jest coś, co w trudnych chwilach was trzyma przy nim... dla mnie jest tym pfkkk
nie ufam nikomu kocham tylko tych co na to zaslużyli...
ciężki charakter ? wiem mam z natury, ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury!
Jeśli Go nie znałeś to nie żałuj, Jeśli Go nie znałeś to nie żałuj nieee, bo przyjaciela straciłbyś
bo przyjaciela straciłbyś jak jaaa..
(...)a czy pomyślałeś skąd biorą się tacy jak On,a czy pomyślałeś skąd biorą się tacy jak Onnn..
(...)był jednym z niewielu skazanych na bluesa, ten wyrok dodawał mu siłł..
(...)lecz często uciekał by stanąć nad wami, by nabrać znów sił..
(...) skazany na bluesa no ilu jeszcze jest takich jak On?!?
niee ty go nie znałeś..
Ja tu jeszcze wróce
========================================================================================================
#2
Napisano 20 października 2008 - 10:29
Historia ukazana w niezwykle brutalny sposob. Brutalny, w sensie takim iz ukazano jak dragi kasuja absolutnie cale twoje zycie i nie ma szans na jego odbudowe. Mysle ze kazdy powinien obejrzec ten film ze wzgledu na wartosci jakie przekazuje.
PS. dlugo nie moglem sie przekonac zeby obejrzec ten film z powodu otoczki jaki wokol niego stworzono [licealisci placzacy w kinach itd]. Ale w koncu obejrzalem i nie zaluje. Warto.
#3
Napisano 21 października 2008 - 09:12
"Every broken enemy will know,
That their opponent had to be invincible!
Take a last look around, while you’re alive,
I’m an indestructible master of war!
#4
Napisano 21 października 2008 - 11:07
#5
Napisano 21 października 2008 - 11:24
po filmie mialem takiego kaca moralnego ze po koko nie siegnolem z miesiac... potem wszystko "wrocilo do normy"
tzn od grubbego swieta cos tam do nosa wpadnie...
moge powiedziec smialo ze panuje nad tym w 100 proc bo nie siupam na kazdej imprezie tylko wtedy jak jest naprawde grubooo
palacz ke sera sera: ja nie pije
palacz ke sera sera: juz nigdy
palacz ke sera sera: zmienilem sie
#7
Napisano 21 października 2008 - 11:52
#8
Napisano 21 października 2008 - 12:09
koka, hera, amfa, do zyly biora albo w nos wciagaja, tabsy - od tych dragow mozna sie uzaleznic bardzo szybko i wlasnie film jest kierowany, ogladalem go jakis czas temu z kumplami to widzieliscie co dragi zrobily z ta babka stara jak wychudziala przez to jak patyk, tak to jest, natomiast film nie kieruje sie do palaczy thc, to jest inna bajka, idzie sie tez uzaleznic owszem ale nie w takim stopniu jak te wyzej podane. Natomiast film jest niezly
#9
Napisano 21 października 2008 - 12:37
i jestes z siebie dumny? chwalisz sie czy zalisz? bo ja tego nie rozumiem...
tak rev zale sie...
edit :
zreszta... szkoda dyskutowac widac czepiasz sie od niedawna mojej osoby swoimi wypowiedziami
@ plaj
kawalek rzadzi
dobrze mi sie zdaje ze on byl na koncu kiedy byly te urywki z losow reszty bohaterow ?
Użytkownik bl1nd edytował ten post 21 października 2008 - 12:41
palacz ke sera sera: ja nie pije
palacz ke sera sera: juz nigdy
palacz ke sera sera: zmienilem sie
#10
Napisano 21 października 2008 - 12:43
"Every broken enemy will know,
That their opponent had to be invincible!
Take a last look around, while you’re alive,
I’m an indestructible master of war!
#11
Napisano 21 października 2008 - 01:19
slepy kawalek leci caly film w przerywnikach ale na kocu najglosniej i ryje leb konkretnie
w życiu każdego z was jest coś, co w trudnych chwilach was trzyma przy nim... dla mnie jest tym pfkkk
nie ufam nikomu kocham tylko tych co na to zaslużyli...
ciężki charakter ? wiem mam z natury, ale chcę wierzyć w słońce, nie chcę już wierzyć w chmury!
Jeśli Go nie znałeś to nie żałuj, Jeśli Go nie znałeś to nie żałuj nieee, bo przyjaciela straciłbyś
bo przyjaciela straciłbyś jak jaaa..
(...)a czy pomyślałeś skąd biorą się tacy jak On,a czy pomyślałeś skąd biorą się tacy jak Onnn..
(...)był jednym z niewielu skazanych na bluesa, ten wyrok dodawał mu siłł..
(...)lecz często uciekał by stanąć nad wami, by nabrać znów sił..
(...) skazany na bluesa no ilu jeszcze jest takich jak On?!?
niee ty go nie znałeś..
Ja tu jeszcze wróce
========================================================================================================
#12
Napisano 21 października 2008 - 01:36
"Every broken enemy will know,
That their opponent had to be invincible!
Take a last look around, while you’re alive,
I’m an indestructible master of war!
#13
Napisano 21 października 2008 - 02:01
#14
Napisano 21 października 2008 - 04:26
#15
Napisano 21 października 2008 - 06:32
#16
Napisano 04 sierpnia 2009 - 03:21
#17
Napisano 05 sierpnia 2009 - 08:41
#18
Napisano 05 sierpnia 2009 - 05:16
film rewelacja a wrazenie poteguje muzyka fantastycznie skomponowana przez Clinta Mansell'a
jeden z niewielu filmow ktore zrobily na mnie tak mocne wrazenie...
pzdr