Napisano 23 lutego 2009 - 04:10
ja dodam swoje 3 gr. ponieważ dostałem PW w tej sprawie. ale nie od zbanowanego.
naoczni/nauszni świadkowie to tak samo mocny dowód jak inne. skoro są świadkowie, którzy twierdzą, że tak było i że to było dziwne, więc stanowi to podstawę oskarżenia o nieuczciwe zachowanie.
oskarżony powinien próbować wytłumaczyć sytuację, podać uzasadnienie, że wiedział to z jakichś normalnych źródeł, podac jakieś szczegóły, które prowadziły go do wniosków jakie wyciągał, zawsze jest coś co bierzemy pod uwagę przy podejmowaniu decyzji. jeżeli zgadywał to jest janowidzem i powinien grac w totka. normalnie nie jest możliwe trafienie 10/10 przypadków.
jednak on tego nie robi, twierdzi jedynie że jest niewinny. 90% przestępców twierdzi że siedzi za niewinność. w jego przypadku brak jest dowodów bezpośrednich ale są poszlaki. za poszlaki też się idzie siedzieć.
przedstawiliście poszlaki, świadków, on nie podał żadnego wytłumaczenia. domniemanie niewinności polega na tym, że wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego. jeżeli jest 50 na 50 to daje się oskarzonemy 1pkt . w tym przypadku jest 80 na 20 na jego niekorzyść.
podpowiadanie wcale nie jest takie rzadkie, sam się z tym spotkałem, że kolega z dobrej woli próbował mi podpowiadać przez TS. nie traktował tego jak coś złego, a jak mu powiedziałem, żeby tego nie robił bo to czit. to się śmiał i twierdził że wielu tak robi. ale to było dawno.