Gatunek: dramat wojenny
Produkcja: ZSRR
Rok: 1985
Reżyseria: Elem Klimov
Scenariusz: Elem Klimov, Ales Adamovich
Role głowne:
Aleksei Kravchenko - Florya Gaishun
Szokujący dramat wojenny produkcji radzieckiej. Historia młodego chłopca, który sam znajduje karabin i jako ochotnik dołącza do szeregów Armii Czerwonej. Zwerbowanie do armii to początek jego drogi przez horror... horror, który odbije się na jego psychice i życiu. Doświadcza wojny w najgorszy możliwy sposób, traci matke i obie młodsze siostry, jest świadkiem rzezi dokonanej przez armie niemiecką na jednej z Białoruskich wsi. Sam cudem unika śmierci.
Film niesamowity. Przygnębiający i wstrząsający. Sposób ukazania wojny o 180 stopni różni się od tego jak robią to w Hollywood. W "Idź i patrz" nie ma bohaterskich amerykańskich żołnierzy żujących gumę i częstujący dzieci czekoladą. Nie ma w nim chwały, zwycięstwa, radości. Jest horror, dramat ukazany z perspektywy młodego chłopca.
Film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Zdecydowanie nie polecam go ludziom, którzy nie lubią po filmie siedziec bezczynnie kilkadziesiąt minut przygnębieni i myslec o tym to co ujrzeli.
"Idź i patrz", pomimo swej bardzo subiektywnej treści, która ukazuje wojska Hitlera za najgorsze zło na świecie z kolei Armię Czerwoną za tą niosącą wyzwolenie, odniósł ogromny sukces a przez krytyków uznany został za najlepszy film o II wojnie światowej.
Użytkownik Owi edytował ten post 09 kwietnia 2009 - 12:35