73 odpowiedzi w tym temacie

[w0rms.dll]

tak jak sądziłem od początku Pudzian wygrał lecz chciałem dłuższej walki i trochę ciosów ze strony Nejmana :]

To jest NEJMAN:


A Pudzian walczył z NAJMANEM

[gu3r!lla]

Zgadzam sie will...jak dostanie jakiegos dobrego trenera ktory troche bardziej ogarnia mma to bedzie maszyną do zabijania. On ma taką rękę ze mu sie nie da dzwigni założyc . Mnie i tak najbardziej rozbawił brat Pudziana . Takiej wsi jeszcze nie widziałem . No nic są gusta i guściki...może Pudzianowi sie podobało .

[wodny]

Teraz pytanie jak pudzianowski powalczylby z powazniejszym przeciwnikiem. Blizszym jego wagi. Z większym doświadczeniem niż Najman

no ja mysle, ze pudzian ma troche wiecej rozumu i takie zabawy to nie dla niego, on ma juz kase z reklam i z zawodow silaczy, wiec narazac zdrowia na pojedynki MMA nie bedzie...

[abras]

Nie ma to jak czekac do 24 na 44 sekundy walki , z ojcem przy piwku sobie oglądałem i normalnie mieliśmy polane z tej walki, jeśli to wogóle można nazwać walką To był raczej trening Pudziana z ruchomym workiem treningowym. To trwało 44 sekundy z czego 25 sekund Najman uciekał, a reszte pudzian zadawał ciosy

[LeBrOn]

Nie zapomnijmy, ze Pudzian zawsze powtzarzal, ze pomiedzy trenigami przygotowywujacymi do zawodow StrongMan codziennie cwiczyl z 30min jakies sztuki walki. Moim zdaniem to nieoszlifowany diament MMA, ale jak narazie w Polsce moze i Europie, ale wg. mnie jest za stary by zaczynac kariere by zarabiac na niej duza kase tak jak to robia w UFC. W UFC sa rzeznicy z kosmosu i tam Pudzian mysle, ze nawet jak sie oszlifuje to nie bedzie nigdy jak oni, bo StrongMan to jednak StrongMan i ciezko sie wyuczyc techniki dla takiej masy i samych miesni. Wczoraj 100% sila 0% techniki, ale low-kickami pokazal, ze jest piekielnie mocny, a z Nastula czemu nie ? Pudzian jest tak silny, ze by go zgniotl w parterze jakas dzwignia albo gilotynka

[psotnik]

Od początku wiedziałem że Pudzian wygrał, ale w jakim stylu to zrobił to było żałosne... wiadomo kibice chcieli jak najdłuższej walki a oni jak najszybciej znokautować swojego przeciwnika. Pudzianowi się to udało, ale bez żadnego stylu :< tak jak to powiedział Mamed "brak doświadczenia ze strony Najmana, low-kicki które dostawał od Pudziana bronił już nawet rękoma " Pudzian walił taką siłą, że nawet dobrze go nie trafiał niby Pudzian leżał na nim, ale jakoś żadne ciosy można powiedzieć, że nie dochodziły na twarz Najmana. zamiast spokojnie siłą odchylić ręcę albo coś i wtedy uderzać ;x jak dla mnie to żałosna walka :-) (przepraszam jak kogoś obrażam - wielkich fanów Pudziana )

Użytkownik psotnik edytował ten post 12 grudnia 2009 - 10:42

[mJm]

Literówka a Ty się już czepiasz

[Owi]

Ta Guerilla Bracciak Pudziana wieś straszna. Jeszcze nie to że se tam rymował po swojemu... tylko te jego zachowanie na ringu po walce i ogolny "look"

[bUa?]

walka z Bob Sapp'em się marzy.

to bylo by cos pieknego :]

[Fikus]

pudzian podpisał kontrakt na kolejne 4 walki, na pewno ktoś cięższy mu się przyda i obyty w mma, bo walczył z typowym bokserem, którego nigdy nikt nie kopał (co było widać).

Gala rewelacyjna, szkoda, że tyle kontuzji w 1/4, no i finał z KSW XI wspaniały, Saidov pokazał klasę mimo porażki.

Mamed w podsumowaniu miał racji trochę, ze Nobrega jak typowy zapaśnik walczył, zero ciosów tylko rzuty. Szkoda, że kuzyn wielkiego mistrza przegrał, ale godny finał na miarę wielkiej imprezy. Nie wyobrażam sobie, żeby w maju mnie nie było na Torwarze ;p

[LeBrOn]

No zgadzam sie z Toba FFFF, final jak i poprzednie walki na prawde godne uwagi. Mamed mial racje, bo Saidov wyprowadzal na prawde sporo dochodzacych ciosow, a ten tylko nim rzucal a w parterze zero ofensywy po rzucie takze moim zdaniem powinien wygrac Saidov, w sumie jestem ciekaw ile musi byc punktow za 1 rzut skoro przewazylo to nad ciosami zadawanymi przez Saidova, szkoda tez, ze Dowda przegral no ale coz tak to jest w tych sportach

[Ramzi]

Za rzut na mate są chyba 2 lub 3 punkty, taki porządny ze stójki, gdy się będzie w pozycji dominującej po padzie.

BTW. FFFF to była XII gala KSW.

[LeBrOn]

Hehe Ramzi, ale w gali KSW jest tak, ze zwyciescy polfinalow czekaja na nastepna edycje by rozegrac miedyz soba final by byl bardziej atrakcyjnieszy i by byli w pelni przygotowani i odpoczeci wiec final na XII gali KSW byl finalem z XI gali KSW

[Fikus]

Hehe Ramzi, ale w gali KSW jest tak, ze zwyciescy polfinalow czekaja na nastepna edycje by rozegrac miedyz soba final by byl bardziej atrakcyjnieszy i by byli w pelni przygotowani i odpoczeci wiec final na XII gali KSW byl finalem z XI gali KSW

ekzakli.

Dowda mi się nie podobał, walczyć chciał tak samo jak pogromca Saidova, ale skurczybyk zwinny jak nie wiem. Nie zdarzylem okiem mrugnac, a tu już doskok. Bardziej mi szkoda Bedorfa, który walczył bardzo dynamicznie i taki styl się podoba. Jakaś głupia kontuzja, a mógł wygrać nawet z Głuchovem.