Aż dziw bierze, że nie ma tematu o tej rewelacyjnej grze wydanej przez Sports Interactive podlegającej marce SEGA!
Wcielamy się w postać menedżera drużyny piłkarskiej bądź też wybranej reprezentacji. Losy rozgrywki mogą mieć przebieg zupełnie nieprzewidywalny. Jest możliwość startu z wybraną ulubioną ekipą, można zacząć także jako bezrobotny i szukać pracy na światowym rynku piłkarskim. Gdy już znajdziemy miejsce, gdzie nas chcą i my chcemy pracować trzeba się skupić na obowiązkach. Do naszych kompetencji należą:
- zatrudnianie sztabu szkoleniowego;
- opracowanie programu treningowego dla zawodników;
- sprowadzanie oraz sprzedawanie graczy;
- wyszukiwanie talentów z całego świata;
- ustalanie formacji oraz taktyki na mecz;
- kontakt z mediami, konferencje prasowe, wywiady, wypowiedzi na temat piłkarzy oraz innych osób ze środowiska futbolowego;
- spotkania z zarządem i wiele innych;
Co tu dużo opowiadać, nie wierzę, że nie słyszeliście o tym przeboju na rynku gier, bo niewątpliwie Football Manager takim hitem jest! Odwieczny konkurent Fifa Manager ze stajni EA SPORTS (niegdyś Total Club Manager) ciągle depcze po piętach, jednak ciągle, ciągle czegoś im brakuje i większą grywalnością cieszy się wytwór SEGI.
Odkąd tylko pamiętam jestem fanatykiem menadżerów, pierwszego kupiłem mając 10 lat, był to Championship Manager 99/00 i od tej pory złapałem bakcyla na ich punkcie. Gdy tylko nadarzy się chwilka, obowiązków nie ma odpalam bez wahania Football Managera 2010.
Nigdy nie byłem fanem prowadzenia wielkich drużyn pokroju Barcelony czy Chelsea, bo to żadne wyzwanie - skład jest skompletowany, finanse oraz obiekty na najwyższym poziomie to co to za frajda cieszyć się ze zwycięstw? Potrzebuje się wykazać i uruchamiając najnowszego FMa wybrałem sobie jako klub Auxerre - typowy francuski średniak, stadion niewiele ponad 20000 miejsc, przeciętna baza treningowa, przeciętne również finanse w porównaniu z innymi drużynami Ligue 1.
Obecnie jestem w roku 2013 (piąty sezon), osiągnięć ligowych nie mam zbyt wiele (dwukrotnie 6. miejsce w Ligue 1, raz 11. i raz 4.), w pucharach bywało już lepiej (finalista Pucharu Francji i Pucharu Ligi, 1/16 Pucharu Uefa teraz zwanego Ligą Europejską). Mam za sobą epizod w reprezentacji USA, ale po roku zrezygnowałem (nie wiedzieć czemu...). Dotarłem do półfinału Pucharu Konfederacji (eliminując Anglików w grupie!), zakwalifikowałem się do MŚ. Teraz postanowiłem skupić się tylko i wyłącznie na pracy w klubie i chyba wychodzi to na dobre, oto kilka screenów z mojego save'a.
Obecna sytuacja kadrowa:

Najlepszy wg mnie zawodnik Jonathan Cristaldo:

Tabela ligowa:

Liga Europejska:

Co tu dużo mówić, temat rzeka, każdy ma swoje gusta i guściki, pochwalcie się jak Wam idzie, kim gracie, jaki macie skład.
W razie jakichkolwiek pytań odnośnie gry bez problemu można zwrócić się do mnie, pozdrawiam.