24 odpowiedzi w tym temacie

[dudson]

Może warto zmienić jak na każdym prawie forum na "ligi w europie" czy coś takiego?
A swoją droga, to właśnie mecz z espanyolem to jeden z meczy, gdzie naprawdę można bylo liczyć na potknięcie barcy. Zobaczymy, walka z lekkim wskazaniem na barce trwa.

[LeBrOn]

Ja jako fan Realu od 11 lat musze skromnie powiedziec, ze Real nie zachwyca juz od 3 meczy ligowych. Z Almeria wymeczyli, ale zdobyli to co sie licazy najbardziej - 3pkt. Wczoraj obstawilem na 2 kuponach Barce, an jednym mialem na sama 2, a na drugim z handicapem i 15zl poszlo, ale czy zaluje ? Dzieki temu moj ukochany klub ma przed soba gigantyczna szanse na mistrzostwo. Real nie zachwyca, ale jesli dzisiaj wygra z Valencia, ktora jest w formie to z pewnoscia wygra mistrzostwo jesli tylko Barcelona da im taka szanse. Ten mecz jest po prostu o zycie dla prestizu, pieniedzy Pereza, a przede wszystkim Pellegriniego.
W takich sytuacjach wystarczy wspomniec wielki duch walki jaki z pewnoscia posiada Real, ehhhh to byly emocje i wielki czas i sezon. Capello wroc...:

http://www.youtube.c...player_embedded

P.S. Warto zauwarzyc, ze wlasnie w tamtym wielkim sezonie 06/07 wielka pogon i tzw. po hiszpansku "remontada" zaczela sie od meczu z Valencia, a zakonczyla sie mistrzostwem

Użytkownik LeBrOn edytował ten post 18 kwietnia 2010 - 07:48

[Ramzi]

I Espanyol w jakimś stopniu zatrzymał Barce 0:0, więc nigdy nie mówi się nigdy .

[LeBrOn]

Hehe no tak, a wszyscy kibice Realu pamietaja wlasnie, ze w pamietnym sezoie 06/07 kiedy to Real wygral dzieki bezposrednim meczom miedzy Barca, bo mieli tyle samo pkt., ze wlasnie Raul Tamudo z Espanyolu strzelil bramke w 90min na remis z Bracelona

[dudson]

Oj, tamta kolejka o której mówisz była magiczna. Między bramką Tamudo, a jak się nie mylę (Rudda na 2:2 w meczu z Saragossą) Dzieliły sekundy, a wcześniej Messi strzelił gola ręką. Jak widać sprawiedliwości i tak stało się zadość wtedy.

Użytkownik dudson edytował ten post 18 kwietnia 2010 - 11:17