Pracowałem w Netii w CWD (Centrum Wprowadzania Danych). I tak najczęściej wychodzi, że Ci ludzie z CC (Call Center) naopowiadają głupot klientowi i trzeba to później jakoś załatwiać. Bardzo często wychodziło, że coś zaoferowali, a później okazywało się, że jest BMT (Brak Możliwości Technicznych) na obiekcie...Ja sobie w domu wziąłem ofertę pracowniczą (6 Mbit/s za 49 zł/miesiąc), ale jak to się okazało oczywiście centrala była zbyt daleko i tłumienie na linii było tak wysokie, że nie było szans bym miał te 6 M/bit...i co do czego przyszło ledwo się udało wyciągnąć z tego 1Mbit/s. Netia ma trochę dziwną politykę - najpierw podpisać umowę z klientem, a później martwić sie czy są na danej lokalizacji możliwości techniczne...przejechałem się na tej firmie i to bardzo, dlatego też nie polecam Wam Netii pod żadnym pozorem, szczególnie, że wiem jak to wszystko "od kuchni" wygląda. Głupie zgłoszenie o awarii potrafi wisieć pare tygodni, bo to musi przejść przez frimy podwykonawcze (Ericsson - później to zgłaszają do TP <<najczęściej Netia korzysta właśnie z ich łączy>>, "specjaliści" z TP sprawdzą co jest nie tak, oddają sprawę do Ericssona - A Ci spowrotem do Netii...najczęściej i tak problem nie jest rozwiązany...)