Bloomber nie sadze bys byl 100% ateista, bo kazdy w cos wierzy. Nie wiara to tez wiara
Co do budowania tych meczetuf to ja ogolnie nie mam z tym problemu tak jak z murzynami, zoltoskorymi skosnookimi malymi klocami z Chin. Wszystko ma swoje plusy. Mudzyny maja swoj wlasny styl i sa r0x, chinole sa smieszni i maja fajny jezyk araby sa multimiliarderami i dlatego Bog im dal pieniadze, bo wierze w taka religie, ze moga miec tyle pieniedzy, bo im nie odbije do leba
Polak nie moglby miec takiej kultury ;] wiecie ocb xP Mysle tez, ze religia jest wg. mnie potrzebna, ale nie w tylu wersjach. Wszyscy wierza w jednego Boga, jedni go nazywaja inaczej drudzy inaczej, tylko czy jest sens wierzenia w jakies moim zdaniem bzdurne regulaminy zakazywania i tabela kar, ktore sa zawarte w kazdej z religii ? Paradoks goni paradoks i z tym sie trzeba pogodzic...
A co do ogolnej globalizacji i mieszaniny miedzynarodowej to mysle, ze to jest potrzebne, bo dzieki takim mieszaninom mamy nowopowstaly nie dawno gatunek czlowieka jakim jest Afroamerykanin, wg. mnie ta rasa bedzie dominowac w przyszlosci. Coz, trzeba ewoluowac jak zwierzeta by przetrwac. Miedzy ludzmi tez sie tak dzieje tylko w mozolnym tempie. Dziekuje za uwage i przeczytanie mojej opinii.
Użytkownik LeBrOn edytował ten post 28 maja 2010 - 12:57