Czytajcie po kolei od gory ale każdy skrin od dołu do gory ;xDD
Żeby zobaczyc skrin w pelnym rozmiarze trzeba na to czarne tlo nad nimi kliknac :xd
Użytkownik rahH edytował ten post 17 października 2007 - 08:10
Napisano 17 października 2007 - 08:09
Użytkownik rahH edytował ten post 17 października 2007 - 08:10
Napisano 19 października 2007 - 08:25
Napisano 28 października 2007 - 10:39
Napisano 28 października 2007 - 10:57
Napisano 03 listopada 2007 - 08:17
Użytkownik Bubasek edytował ten post 03 listopada 2007 - 08:34
Napisano 03 listopada 2007 - 08:40
Napisano 04 listopada 2007 - 01:16
Napisano 07 listopada 2007 - 11:20
HISTORYJKA Z MORA?EM Pewien bezrobotny starał się o stanowisko sprzątacza w Microsofcie. Dyrektor personalny przyjmuje go i każe zaliczyć test na zamiatanie podłogi, po czym stwierdza: jesteś przyjęty, daj mi twój e-mail, wyślę Ci formularz do wypełnienia oraz datę i godzinę, na którą masz się stawić w pracy. Zrozpaczony człowiek odpowiada: - Nie mam komputera, ani tym bardziej e-maila... Wtedy personalny mówi mu, że jest mu przykro, ale ponieważ nie ma e-maila, więc wirtualnie nie istnieje, a ponieważ nie istnieje, więc nie może dostać tej pracy. Człowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10 dolarów i nie wie, co ma zrobić... Przechodzi koło supermarketu. Postanawia kupić dziesięciokilową skrzynkę pomidorów. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje cały towar po kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swój kapitał. Powtarza te transakcje jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 dolarami w kieszeni. Uświadamia sobie, że w ten sposób może z powodzeniem przeżyć. Wychodzi z domu coraz wcześniej, wraca coraz później i tak każdego dnia pomnaża swój kapitał. Wkrótce kupuje wóz, później ciężarówkę, a po jakimś czasie ma już całą kolumnę samochodów dostawczych. Po pięciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z największych sieci dystrybucyjnych w Stanach. Postanawia zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i wykupuje polisę ubezpieczeniową. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polisę i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wysłać mu propozycje kontraktu.Mężczyzna mówi mu wtedy, że nie ma e-maila. - Ciekawe - mówi agent - nie ma pan e-maila, a zbudował pan to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonałby, gdyby go pan miał! Mężczyzna zamyślił się i odpowiada: - Zamiatałbym w Microsofcie. Morał nr 1 tej historii: - Internet nie jest rozwiązaniem dla problemów twojego życia. Morał nr 2 tej historii: - Nawet, jeśli nie masz e-maila, a pracujesz wytrwale, możesz zostać milionerem. Morał nr 3 tej historii: - Jeśli dostałeś tę historię przez e-maila, to znaczy, że jesteś bliżej sprzątacza, niż milionera... Miłego dnia! PS: Nie odpowiadaj na tego maila. Poszedłem po pomidory...
Napisano 07 listopada 2007 - 11:29
Napisano 09 listopada 2007 - 02:08
Napisano 11 listopada 2007 - 11:30
Użytkownik rahH edytował ten post 11 listopada 2007 - 11:30
Napisano 12 listopada 2007 - 07:58
Napisano 12 listopada 2007 - 08:53
Użytkownik z0nk edytował ten post 12 listopada 2007 - 07:16
wrzucaj na imageshack a nie na jakiś polski szit ;s
Napisano 14 listopada 2007 - 09:43
Napisano 14 listopada 2007 - 10:06
Napisano 14 listopada 2007 - 03:37
Napisano 26 listopada 2007 - 07:05