mtsy

zarejestrowalem sie na forum, bo obiecałem temu typowi, ze pomogę mu w dostaniu bana. Przy stanie 30 do 0 albo jakos tak zacząłem mu się mocno przyglądać. Były momenty, że dostawał flesza, miał full mleko, (widziałem jego kamere u siebie) a on skakał sobie po wagonach idealnie. Były też rzeczy typu: wyskakuje z drabinki na otwarty, nie patrzy, czy przy wagonie z BSem ktos siedzi, tylko celuje od razu w srodkowy wagon, w goscia, ktory stoi w ciemnosci. Poza tym wbil na przez srodek na otwartym, przeleciał z na zamkniety, wyskoczyl na balkon i wali HS prosto w goscia, w miedzyczasie lecial z nozem, zero wątpliwości, czy przeciwnik gdzies stoi, czy nie. Potem w rozmowie mówiłem, że ma czity a on, "eee tam, gram miesiąc dopiero i lamię i tak". A jak mówiłem, że jestem pewny, że czituje i inni zaczęli to potwierdzać; poszedł do terro, zmienił nick na b@L@5^L@M!3 i zaczął rzeczywiście lamić-z 31:1 zrobiło mu się nagle 38:8 z tego co pamiętam. Nie dość, że w akcjach wychodziło cziterstwo, choć najczęściej dobrze to krył, to w rozmowie również. Kończę elaborat, poraz póżna, więc wybaczcie, jeśli nie trzyma się kupy.