110 odpowiedzi w tym temacie

[LeBrOn]

Czy az tak zasluzenie to bym sie klocil i to mocno i nie dlatego, ze jestem wiernym kibicem Realu od 12 lat. Lyon w pierwszym meczu mogl wygrac z 3:0, tak jak Real mogl wygrac wczoraj 3:0. 1000% okazja Higuaina i strzal na pusta bramke w slupek zawarzyl o losach tego spotkania i Higuain pokazal, ze jest swietnym pilkarzem o niesamowicie wielkim potencjale, ale brak mu doswiadczenia i cwaniactwa pilkarskiego w tych najwazniejszych, najwiekszych potyczkach. Potem niepodyktowany karny na Higuainie i moglo byc 3:0. Gdyby, gdyby, gdyby...nie ma. Real przegral na swoje zyczenie. Nie wyciagnal zadnych wnioskow z meczu z Lyonem, ktory gral w ataku jak ReAL WCZOraj i z meczu z Sevilla kiedy to Real majac 32 strzaly z czego 17-19 celnych strzela tylko 3 bramki przy czym tracac 2 przy 3 strzalach Sevilli w calym meczu. Tak to jest w LM. Bramka z d*py i koniec imprezy. Lyon przewazal w 1 meczu, Real w drugim. Tak wiec pojedynek mozna uznac za wyrownany i kto by nie przeszedl, Real czy Lyon, obydwoje zasluzyli na gre w cwiercfinale. Od siebie jedynie moge dodac, ze po raz kolejny sie zawiodlem. Wiem jak ciezko jest zbudowac druzyne przy takiej presji jaka jest w Madrycie, ale takie kluby jak Lyon niepowinny stanowic doslownie zadnego problemu do takich indywidualnosci jakie sa w Realu. Coz, zyje nadzieja, ze nie wywala Pellegriniego, bo robi kapitalna prace, Real w koncu odzyskal swoj wlasny styl gry i jest to na pewno swietny prognostyk na przyszlosc. TNie udalo sie zrobic druzyny w 7 miesiecy, trudno. Trzeba walczyc o Primera Division i krok po kroku zniszczyc hegemonie Barcelony. Dziekuje za uwage.

[Fikus]

dadzą czas Pellegriniemu, bo w lidze na lidera wyszli - jeśli nie zrobią mistrza to automatycznie leci - to jest bardziej niż pewne.

Co do meczu, Higuain gość jest genialny, ale skuteczny ani trochę, co widzę skróty z Realu to zawsze jakąś setke musi zmarnować, ale łatwość stwarzania sobie tych sytuacji to zupełnie inna bajka. Ten naturalny ruch, krok, gra na granicy spalonego i technika na poziomie największych tuzów futbolu. Perez chciał za wszelką cenę zbudować team na finał u siebie, kroki zrobił ku temu olbrzymie, pomyślał tym razem też o defensywie, ale Kaka bardzo blado gra w barwach Realu, Benzema siedzi na ławie, Van Der Vaart nie wiem dlaczego w miejsce Gutiego nie grał no i najważniejsze, ostatnia zmiana kołcza, wchodzi kto? DIARRA, defensywny pomocnik na ostatnie 15 minut jak trzeba odrabiać straty, do teraz nie pojmuje tego kroku.

ManU mecz brzydki, bo goście zawiedli, ciarki przeszły jak wszedł Becks i huknął tym wolejem, mimo, że to przeciwnik to był aplaus z trybun, pewnie gdyby to wpadło to też cieszyliby się bardziej niż ze swojej bramki. David genialne zachowanie na koniec, bierze szalik od kibica z pierwszymi barwami ManU - zwykły żółto-zielony pasiak. Pełna identyfikacja z klubem, to jest nawet klasa, która cec***e dojrzałego zawodnika. Umie odejść z klubu i być wielbionym mimo, że zmienił logo klubowe. Nic tylko podziwiać.

[LeBrOn]

W pelni sie z toba zgadzam co do Becksa, ale nei ma to jak opinia naszego Polaka Igora Sypniewskiego, ktory sie stoczyl na dno prez %%%: "Beckahm to zawodnik conajwyzej przecietny" i wszystko na ten temat

Co do Kaki to tak, gra dno w Realu i jesli mial byc zly za zmiane co z reszta pokazywal to tylko sam do siebie. Problem Realu tkwi w tym, ze Real kupuje zawodnikow za olbrzymie piieniadze, ale tych, ktorzy najlepsze sezony mieli juz za soba. Jednak mysle, ze poprawa idzie w dobrym kierunku co widac po wyrobieniu sie Higuaina, Ramosa czy Granero.

[dudson]

Podobnie jak pisałem tutaj w SB. Real pierwszą połowę zdominował, strzelił szybko bramkę i uwierzył, że całe te spotkanie to będzie spacerek. Oczywiście taki rytm to było za mało na drugą połowę i Lyon zasłużenie strzelił bramkę. Wkurzają mnie tyko te przedmeczowe wywiady i opinie zawodników jaki to będzie fantastyczny wieczór.

@Fikus

Co do meczu, Higuain gość jest genialny, ale skuteczny ani trochę, co widzę skróty z Realu to zawsze jakąś setke musi zmarnować, ale łatwość stwarzania sobie tych sytuacji to zupełnie inna bajka

No co ty mówisz. Gonzalo jest teraz w fantastycznej formie. Jest najlepszym strzelcem Realu i spycha w cień Benzemę i Raula.

pomyślał tym razem też o defensywie

Śmiem twierdzić, że pomyliły Ci się chyba obecne lata z teraźniejszymi. Tylko w letnim okienku do defensywy dołączyli Arbeloa, Albiol Garay, i również defensywnie usposobiony Alonso, a zeszłej zimy przyszedł jeszcze Lass. Obrona Realu jest mocna jak rzadko kiedy.

Benzema siedzi na ławie

Jest kontuzjowany. Jeśli nie jest, to dostaje szanse od Pelle, ale jak już wcześniej pisałem. Obecnie nie ma szans z Pipitą nie mówiąc o Ronaldo.

Van Der Vaart nie wiem dlaczego w miejsce Gutiego nie grał

Jesli już to VdV miał grać za Granero, a nie za Gutiego u którego zawsze możne wybuchnąć ten błysk geniuszu a i jest on drugim kapitanem. Granero jest w słabej formie i miałem nadzieje, że od pierwszych minut zagra właśnie Rafael, który co rusz udowadnia, że zasługuje na pierwszy skład.

wchodzi kto? DIARRA, defensywny pomocnik na ostatnie 15 minut jak trzeba odrabiać straty, do teraz nie pojmuje tego kroku.

Wątpię żeby była to oznaka jakiegoś odpuszczenia sobie dalszych ataków na bramkę Lyonu. Przecież nikt a w szczególności Pelle nie jest głupi. Niby po co miał by to robić? Raczej chodziło mu o zabezpieczenie tyłów świeżymi siłami, przecież nie zawsze wpuszczenie na ostatnie minuty defensywnego zawodnika to znak, że zespół się będzie bronił. Czasami wręcz przeciwnie.
I taka rada. Oglądaj może częściej Real zamiast tylko jakieś skróty, bo trochę odbiegłeś teraz od rzeczywistości tego klubu... Bez napinki jak coś.

Aha i tak na koniec to mam nadzieję, że nie przyjdzie żaden Ribery, Villa czy też Silva, ale w końcu zawodnicy ze szkółki będą stawiali pierwsze kroki w pierwszej drużynie. Chciałbym też żeby wrócił Negredo i Parejo.

Użytkownik dudson edytował ten post 11 marca 2010 - 11:57

[KoRniK]

Śmiem twierdzić, że pomyliły Ci się chyba obecne lata z teraźniejszymi

to jak w końcu bo nie czaje ;]

[dudson]

No tak, literówka Chodzi o lata, gdzie w Realu był duży kontrast między mocnym atakiem a słabszą obroną. Teraz czegoś takiego nie ma. Problem Realu tkwi gdzie indziej, na pewno nie w słabej obronie, która obecnie nie jest przecież słaba.

[LeBrOn]

Najpierw dudson to trzeba sprowadzic normalnego lewego obronce, bo Arbeloa sie do Realu nie nadaje. Za slabo gra w ofensywie i jest w cieniu Ramosa. Ramos gra chyba najlepszy sezon w karierze. Przypomina mi Carlosa, biegnie z akcja ofensywna, wrzuca i od razu jesli jest kontra Ramos juz jest w obronie, co za wydolnosc. Moim zdaniem brakujace ogniwo to lewy obronca ktos z trojki: Evra, Cole, Vargas no i problem Kaki, ktory niepotrzebnie zostal sprowadzony, bo jak mozna mowic o Kace, ktory juz mial najlepsze sezony za soba i lepszych juz nie bedzie mial tylko te gorsze, to Cristiano wciaz jest wspanialy i przez to Kaka gra slabo. Moim zdaniem trzeba pozbyc sie Kaki, to przykre, ale tak trzeba dla dobra calego klubu i na jego miejsce wstawic jakiegos Silve czy Banege i by byl miod malina. Pellegrini ofc zostaje :>

[dudson]

No ta lewa obrona odkąd Carlos ustąpił tam miejsca mocno kuleje. Arbeloa w formie daje radę i do tego jeszcze jest wychowankiem więc zamiast robić błędne koło i ściągać kolejną gwiazdę może zajrzeć do Castilli i wyskrobac takiego Marcosa Alonso, który uzupełniał by się z Alvaro. Ramos to fantastyczny zawodnik usposobiony równie wspaniale ofensywnie jak i defensywnie. Będzie kiedyś zapewne kapitanem, a Kace i Benzemie może dać trzeba jeszcze trochę czasu. Pamiętam, że jak Zidane przychodził to pierwsze swoje chwile tez miał przeciętne więc jak już ten Kaka jest (mimo, że go nie chciałem) to trzeba po prostu czekać aż coś nam jeszcze pokaże. Jeszce raz powtórzę, że mam nadzieje iż zamiast kolejnych gwiazd mam nadzieję zobaczyć jakieś nowe twarze w pierwszej drużynie z Castilli (Parejo,Marcos Alonso, Mosquera, Palanca, Negredo) niżeli ściągać kogoś spoza klubu.

[Ramzi]

Nadszedł czas rozliczenia Ancelottiego, jego pracy, pierwsze poważne wyzwanie. Chelsea - Inter, odrobienie 1 bramkowej straty... klęska bądź euforia.

Składy:

Chelsea Londyn:
Ross Turnbull; Branislav Ivanovic, Alex, John Terry ©; Yury Zhirkov, Michael Ballack, John Mikel Obi, Frank Lampard; Nicolas Anelka, Florent Malouda, Didier Drogba

Inter Mediolan:
Julio Cesar; Maicon, Lucio, Walter Samuel, Javier Zanetti; Esteban Cambiasso, Wesley Sneijder, Thiago Motta; Goran Pandev, Samuel Eto'o, Diego Milito.

[Ramzi]

Chelsea za burtą... Czerwień Drogby... Kolejne doskonałe spotkanie Jose "Special One" Mourinho. Niema co na sędziego narzekać, było jak było nie idealnie, ale nigdy nie jest idealnie...

Ancelotti w odwrocie ? Nie, ale jak nie będzie mistrzostwa i FA Cup, będzie krucho.

Tyle. Karny 1 dla Chelsea być powinien, nie mówcie nie... Chodzi o akcje w której po rzucie rożnym Drogba toną w objęciach Samuela...

[Bodziuuuu]

Bardzo dobrze, brawo inter. W decydujących momentach brakowało jakiegoś cwaniactwa po stronie chelsea. Obrona interu czyściła oll, a bramka to była kwestia czasu. Chelsea musiala sie odkrywac coraz bardziej i mogą tu mowic o szczesciu, że mecz zakonczyl sie wynikiem tylko 1-0 i tym ze bramka padla tak pozno.

Użytkownik Bodziuuuu edytował ten post 16 marca 2010 - 10:43

[Fikus]

wg mnie Inter zwojuje coś dużo w tej edycji zawsze mają ciężko po grupach, ale ten rok bedzie przełomem.

[LeBrOn]

Inter zagral wczoraj perfekcyjnie jako druzyna. Zadziwia mnie ta ich solidnosc. Wczoraj ograliby wszystkich ze slabo grajaca teraz Barcelona na czele. Jedyny w tej chwili kandydat do zagrozenia Interowi w LM to tylko i wylacznie MU z Rooneyem w skladzie, chyobaczymy po piatkowyc losowaniach, bo defensywnie bedA mega oslabieni nie majac Lucio i Motty, ale jesli Inter wygrywac bedzie w cwierc i polfinale swoj 1 mecz to z pewnoscia bedzie mial final LM. Tak powinna wlasnie wygladac druzyna. Swietnie Mourinho. Standing owations !

[Fikus]

wg mnie Inter zwojuje coś dużo w tej edycji zawsze mają ciężko po grupach, ale ten rok bedzie przełomem.

pół roku temu

[Owi]

Trafilo sie slepej kurze ziarnko

[plaj]

uważam, że finał to : Inter vs Monachium Wynik to : 2:0 zobaczycie,a i jeszcze plaj bedzie wiedział wszystko wszystko wszystko

mowiłem , i kto jest lepszy ?? kto kto kto!!

[wodny]

i kto jest lepszy ?? kto kto kto!!

Ci z zakladów bukmacherskich. gdybys postawil 10 zł wygralbys spooro kasy

[Owi]

mowiłem , i kto jest lepszy ?? kto kto kto!!

Oszust ;]

[LeBrOn]

Byly niebywale emocje na wyjatkowym stadionie z wyjatkowymi jak na ostatnie lata finalistami, bo nie bylo zadnej angielskiej druzyny. The Special One pokazal po raz kolejny, ze podonie jak Cristiano, Messi czy Ronaldinho - po prostu z takim talentem trzeba sie urodzi, nie mozna sie go nauczyc i dlatego Ci co sie z nim rodza sa najlepsi wtedy gdy juz byli najlepsi. Mi jako kibicowi Realu Madryt od 12 lat pozostaje jedynie powiedziec, ze Madryt czeka na Jose )

– Moja Praca została wykonana. Tworzyłem historię tego klubu. Chcę znaleźć motywację w innym klubie. Mecz przeciwko Barcelonie w lidze hiszpańskiej? To byłoby wielkie widowisko – powiedział tuż po zwycięskim finale Ligi Mistrzów José Mourinho.

– Byłem bardzo szczęśliwy w Interze, ale nie w świecie włoskiego futbolu, ponieważ nie lubię tych wszystkich komentarzy ze strony prezesów, trenerów czy gazet. Ale, zawsze będę lubił Inter – zapewnił.

– Chciałbym jednocześnie podziękować włoskiej piłce, ponieważ dzięki temu jestem lepszym trenerem. Teraz jest dla mnie czas, aby przez dzień lub dwa zastanowić się nad podjęciem nowego wyzwania w innym państwie - dodał.

– Dałem z siebie wszystko dla dobra tego zespołu i czuję się wolny, mogąc decydować o swojej przyszłości. Chcę zostać pierwszym trenerem w historii, który wygrał Ligę Mistrzów z trzema różnymi klubami, chociaż nie podpisałem jeszcze żadnego kontraktu.

– Czy chciałbym objąć stanowisko trenera Realu Madryt? Tak – zakończył.

[Ridlez]

Wydaje mi sie ze Murinho nie bedzie mial tak rozowo w Realu jak mu sie wydaje, bo gdy przyjda wazne mecze zapewne ustawi zespol bardzo defensywnie, a w Madrycie cenia tez widowisko ;p