Pare kawałow od wujka. Niektore smieszne niektore nie ale wycinac mi sie tych slabych nie chcialo.
Dzisiaj rano jechałem jak zwykle do pracy Trasa ?azienkowska.
Przede mną, lewym pasem nowiusieńkim BMW jechała blondynka...
Przy prędkości 130 km/h.... siedziała z twarzą tuż przy lusterku i... malowała sobie rzęsy. Ledwie na moment odwróciłem głowę, a kiedy spojrzałem znowu na BMW oczywiście okazało się, że blondynka (wciąż zajęta makijażem!!!) już jest połowa auta na moim pasie!
I chociaż jestem naprawdę twardym facetem, to tak się
przestraszyłem, że i golarka i kanapka wypadły mi z rąk. Kiedy próbowałem kolanami opanować kierownice tak, aby wrócić na swój pas ruchu komórka wyleciała mi akurat prosto do kubka z gorącą
kawą, który trzymałem między nogami. Kawa naturalnie się wylała, poparzyła moja męskość, zrujnowała mój telefon i przerwała bardzo
ważną rozmowę!!! Jak ja k...wa nienawidzę kobiet za kierownica.....
***
Trzy fazy otyłości męskiej:
a) nie widać, jak wisi;

nie widać, jak stoi;
c) nie widać kto ciągnie.
* * *
- W życiu nie uwierzę, że za komuny na półkach był tylko ocet i olej... Może w jakichś małych sklepach, ale w Carrefourze????
* * *
- Co może być gorszego od kamyczka w bucie?
- Ziarenko piasku w prezerwatywie.
*
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham wypić.
* * *
Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...
* * *
- Pomyślałem, żeby się ożenić.
- No i co?
- No i nic. Pomyślałem, pomyślałem i mi przeszło.
* * *
W barze siedzi młody mężczyzna i dziewczyna.
Koleżanka się spieszy? - zagaduje mężczyzna.
Nie, koleżanka się nie spieszy - przekornie odpowiada dziewczyna.
- Koleżanka napije się kawy?
- Tak, napiję się kawy...
- Koleżanka wolna?
- Nie, mężatka...
- Mężatka? A koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że została zgwałcona w barze?
- Tak, koleżanka może zadzwonić do domu i powiedzieć, że ją zgwałcili 10 razy.
- 10 razy???!!!
- Kolega się spieszy?
---------
Kawał wędkarski:
- Biorą?
- Nie bardzo...
- Złapał pan coś?
- Jednego.
- I co pan z nim zrobił?
- Wrzuciłem do wody.
- Duży był?
- Taki jak pan i też mnie wkurzał.
-----------------------------------
- Synku, jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia
- mama, ale tata siedzi w więzieniu...
- tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie!
----------------------------------------
Morze Północne, lodowaty wicher duje jak cholera. Na pokładzie statku stoi dwóch marynarzy.
- W taką pogodę z gołą głową? Gdzie masz swoje nauszniki?
- Od czasu nieszczęśliwego wypadku już ich nie noszę.
- Jakiego nieszczęśliwego wypadku??
- Kumpel zapraszał na wódkę, a ja nie słyszałem...
-----------------------
Parka w łóżku: On do niej:
- Kochanie może dzisiaj na jeźdźca?
- Jaki najeźdźca??
- Germański k***a oprawca!!
--------------------------------------
Podczas imprezy na Księżycu w pewnej chwili ktoś mówi:
- wiesz co, Armstrong? Niby wszystko jest, rozpalony grill, piwo, dziewczyny ale jakoś atmosfery nie ma.........
---------------------------------------
Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać.
Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad samochodem,
- co pan taki nerwowy - pyta pasażer
- przez 25 lat byłem kierowcą karawanu...
---------------------------------------
Kilka mądrośći:
A świstak siedzi, bo wiewiórka była nieletnia...
Ludzie, którzy piją są dla mnie niczym.....niczym bracia!
Myślisz, że możesz wszystko? Trzaśnij drzwiami obrotowymi!!
Jestem jak dżin - gdzie otworzą butelkę, tam jestem!
Nie pij, gdy prowadzisz
- Za dużo się rozlewa...